Jakiś czas temu otrzymałem ciekawego maila od jednej z czytelniczek. Za jej zgodą publikuję jego treść oraz odpowiadam za zadane mi pytania.

co dają świadome sny

Witaj,

czytając Twoje teksty, tak się zastanawiam, co zmieniło się w Twoim życiu odkąd stosujesz świadome śnienie? Czy zmieniło się np. Twoje podejście do rzeczywistości – w sensie podejścia do życia? Czy wyrobiło w Tobie jakieś nawyki? Czy potrafisz panować np. nad negatywnymi myślami sprawnej niż wcześniej? Pytam, ponieważ ja mam w wielu przypadkach słomiany zapał…i moim zdaniem świadome sny wymagają włożenia masy pracy umysłowej i fizycznej. Ale czy to kształtuje nas też w realnym życiu, nasz charakter?

Pozdrawiam Kasia

Postanowiłem odpowiedzieć w bardziej obszernej formie i zamieścić moje przemyślenia jako artykuł. Wyliczyłem 5 najważniejszych zmian, jakie dokonały się w moim życiu za sprawą świadomego śnienia. W takim razie, co mi dały świadome sny?

1. Przekonały, że życie to sen

Przede wszystkim wpłynęły na moje przekonania. Zacząłem postrzegać życie jako sen. I nie chodzi o to, że teraz nie odróżniam jawy od snu i zwariowałem – ale wręcz przeciwnie, jestem bardziej świadomy swojego istnienia.

Wierzę, że tak jak we śnie – w życiu też nie ma rzeczy niemożliwych. Wiem, że mogę osiągnąć cokolwiek zechcę, mieć cokolwiek zechcę i być kimkolwiek zechcę. To ja mam kontrolę, a wszystko dzieje się wyłącznie w mojej głowie. Co za tym idzie, o wiele łatwiej jest mi teraz patrzeć na świat. Nie czuję się przytłoczony, ani przestraszony. Mam w sobie ogromny potencjał i nieograniczone możliwości. A skoro nauczyłem się panować nad własnym snem – mogę to także zrobić z własnym życiem. I tak zrobiłem. Pozwoliłem, aby moje życie stało się narzędziem do realizacji marzeń, a nie koszmarem i ciągłą walką o przetrwanie.

2. Zafascynowały

Sny interesowały mnie od zawsze. Początkowo nie były to jeszcze sny świadome, po prostu sama tematyka śnienia była dla mnie fascynująca. Zastanawiałem się dlaczego śnimy i po co. A gdy odkryłem świadome śnienie mój świat zupełnie odwrócił się do góry nogami. Zacząłem coraz głębiej badać tajemnice ludzkiego umysłu i jego możliwości. Niedługo potem poznałem odmienne stany świadomości, sen polifazowy i inne ciekawe zjawiska. Odkryłem, że tacy wybitni ludzie jak Leonardo da Vinci i Nicola Tesla, w niezwykły sposób korzystali ze swojego sennego życia, co jak przypuszczam miało związek z ich geniuszem. To wszystko sprawiło, że świadome sny stały się moją pasją.

3. Wymusiły na mnie rozwój

Ponieważ zawsze chciałem mieć jak najwięcej świadomych snów – musiałem stawać się coraz lepszy. Chłonąłem masę książek, polskich jak i angielskojęzycznych. Chodziłem na szkolenia i obywałem kursy. Słuchałem webinar’ów i audiobook’ów. Uczyłem się nie tylko o świadomych snach, ale także o NLP, psychologii, wytrwałości, wyznaczaniu celów, motywacji itd. Prowadziłem też własne badania i eksperymenty.

Dzięki świadomemu śnieniu dziś jestem silniejszym człowiekiem. Nie tyle fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Muszę powiedzieć, że świadome sny to w 80-90% praca umysłowa, a reszta to fizyczne czynności, które trzeba wykonać. Jeśli chodzi o mechanikę – to jest banał. Najtrudniej jest właśnie wytrwać i nie poddać się za wcześnie. Tutaj potrzebny jest umysł zwycięzcy. Dopóki Twoja psychika jest słaba, dopóki zniechęcają Cię porażki – to niewiele skorzystasz na świadomym śnieniu. Musisz się rozwinąć.

4. Uwolniły od strachu

Zauważ, że w życiu boimy się wielu rzeczy. Boimy się zainwestować pieniądze – bo stracimy, boimy się przemawiać publicznie – bo się ośmieszymy, boimy się powiedzieć “nie” – gdy wszyscy mówią “tak”.

Świadome sny uwalniają od tych obaw. Uświadamiają, że nie ma się czego bać. Oczywiście strach jest przydatny, ponieważ w innym przypadku robilibyśmy głupie rzeczy. Jednak strach potrafi też blokować człowieka. A wtedy przestajemy być kowalami swojego losu. Reagujemy na to, co przynosi nam życie. Martwimy się tym, co ktoś powie. Nie potrafimy ruszyć naprzód, bo ciągle coś nas blokuje.

Na szczęście wszystkie te blokady można usunąć w świadomym śnie. Oczywiście to nie oznacza, że strach całkowicie zniknie. Dalej będziemy odczuwać strach, ale uczymy się działać pomimo tego. Uczymy się być odważni. Działamy nawet, gdy się boimy. A to ogromna korzyść.

5. Dały możliwość pomagania innym

Bardzo ważną rzeczą, którą otrzymałem dzięki świadomym snom, jest możliwość pomagania innym ludziom. Cieszę się, że mogę dzielić się moją wiedzą i doświadczeniem z tysiącami osób i inspirować ich do przejmowania kontroli nad snami. Świadomość tego, że ktoś osiąga dzięki mnie świadome sny jest bardzo motywująca i napawa mnie przeogromną radością. Dzięki temu mam więcej energii do działania. Cieszę się, że jestem przydatny i że mam się czym z Wami podzielić.

Zdobyłem też dużo doświadczenia w kontaktach z ludźmi. Wiele osób mnie wspiera i przypomina mi, że to co robię ma sens. Dzięki nim wciąż prowadzę stronę i mam siłę na pokonywanie kolejnych trudności. Dlatego dziękuję wszystkim, którzy są po mojej stronie – na mojej stronie. Dzięki Wam, strefa mojego życia, którą jest świadome śnienie cały czas się rozwija.

Myślę, że świadome sny miały wpływ na jeszcze inne aspekty mojego życia, ale na tę chwilę te 5 punktów, to wszystko co przychodzi mi do głowy. Czekam na Wasze inne, ciekawe pytania. Jak widzicie jest szansa, że Wasz mail zostanie opublikowany i skrupulatnie omówiony :)

Artur Wójtowicz