Częstym problem, z którym stykają się początkujący jest niski poziom kontroli nad snem. Odzyskanie świadomości we śnie nie oznacza od razu kontroli nad nim. Świadomość i kontrola to dwie różne rzeczy.
Aby cieszyć się w pełni świadomymi snami musimy mieć zarówno świadomość jak i kontrolę.
Może się okazać, że samo odzyskanie świadomości – wcale nie da nam tego, czego chcemy. Nie uda nam się przenieść w inne miejsce lub przywołać danej osoby. Marzenie senne może być niewyraźne, zamglone lub niestabilne. Potrzebujemy jeszcze kontroli nad snem.
Kiedyś też tak miałem, że moje sny były niskiej jakości i niewiele mogłem zmieniać – ale teraz, gdy zrozumiałem o co chodzi, to w prawie każdym świadomym śnie mam pełną kontrolę! Po przeczytaniu tego artykułu – Ty też dowiesz się jak to zrobić.
Od czego zależy poziom kontroli we śnie?
Głównym czynnikiem są nasze przekonania na temat tego, co jest możliwe. Jeśli uwierzysz, że możesz coś zrobić – zrobisz to, a jeśli sądzisz, że nie możesz – nie zrobisz. Jeśli nie możesz latać we śnie jak supermen – to ograniczeniem jest Twój umysł. W takiej sytuacji zacznij machać rękami jakbyś płynął żabką, albo jakbyś miał skrzydła. Odnosisz się wtedy do czegoś, co Twój mózg zna i rozumie. Łatwiej mu wtedy zrealizować to co masz na myśli, bo jest w stanie w to uwierzyć.
Czy kojarzysz scenę z filmu Matrix, gdzie Neo podczas szkolenia ma przeskoczyć z jednego budynku na drugi? Reszta ekipy ogląda wszystko na monitorze i mówią, że jeszcze nikomu nie udało się przeskoczyć za pierwszym razem. Neo bierze rozpęd… biegnie… skacze… i spada w dół. Nie był w stanie uwierzyć, że taki skok jest możliwy. Jego umysł funkcjonował w oparciu o prawo grawitacji.
Jeśli będziesz w stanie oczyścić umysł z wątpliwości, strachu i ograniczeń – będziesz miał pełną kontrolę nad snem. Taki stan umysłu przychodzi z doświadczeniem. Im więcej przebywasz w świadomym śnie, tym lepiej rozumiesz rządzące nim prawa i to jakie masz naprawdę możliwości.
Być może poziom kontroli jest to też związany z procesami, które zachodzą w naszym organizmie. Czy piliśmy alkohol przed snem, jedliśmy coś ciężkostrawnego, jesteśmy przeziębieni, mamy niewygodne łóżko itp. Może to wpływać na odbiór snów, a więc także na kontrolę.
Zwiększanie kontroli
Jak widzisz główne ograniczenia nakłada na nas wiedza zapamiętana z fizycznego świata. Przede wszystkim logika. Dlatego, aby na bieżąco kreować senną rzeczywistość trzeba, szczególnie na początku, stosować różne sztuczki np. odwracanie wzroku – aby coś się pojawiło, wyobrażanie sobie, że ktoś jest za nami – aby kogoś przywołać, wirowanie – aby zmienić scenerię, skrzydła – aby latać.
Brak kontroli często przejawia się w momencie, gdy bardzo chcemy coś zmienić lub agresywnie narzucamy swoją wolę. Wtedy tworzy się presja, która blokuje nasze możliwości. Jeśli coś naciskasz – to coś naciska na Ciebie.
Odkryłem, że lepiej jest korzystać z tego, co już jest we śnie, niż na siłę tworzyć nowe rzeczy. Jeśli widzisz drzwi, to wykorzystaj je, aby np. zmienić otoczenie albo przywołać osobę – zamiast żądać, aby to się stało. Często nie wystarczy wydanie polecenia, żeby natychmiast coś się pojawiło – trzeba zrobić to tak, aby umysł był w stanie to kupić.
Z kontrolą we śnie jest podobnie jak z wydawaniem poleceń psu. Możesz powiedzieć “siad”, ale nie każdy pies siądzie, bo nie każdy został wytresowany. W śnie też sama komenda może jeszcze nic nie znaczyć. Trzeba mówić językiem umysłu.
Szybkie triki na zwiększenie kontroli
Jeśli Twój sen jest niewyraźny, krzyknij głośno: “Zwiększam jakość snu!”, “Jakość snu na maxa!” albo “Ostrość razy 100!”, a gdy chcesz zwiększyć kontrolę: “Zwiększam kontrolę nad snem!”, “Pełna kontrola!” lub “Kontrola na 100%!”. Pomocne może być także wyobrażenie sobie pod ręką pokrętła. Gdy przekręcimy go w prawo – jakość/ kontrola rośnie, a gdy w lewo – to maleje.
Czy można mieć kontrolę i nie mieć świadomości?
Oczywiście. Często dzieje się tak, gdy śni nam się koszmar. Przykładowo:
Ktoś nas goni po ulicy. Z wielkim zaangażowaniem uciekamy. Biegniemy zygzakiem i co chwila skręcamy w boczne uliczki. W końcu chowamy się do kontenera na śmieci, w miejscu gdzie na pewno nikt nas nie znajdzie. Zamykamy pokrywę… Chyba jesteśmy bezpieczni. Mówimy sobie: “Oby tylko mnie nie zobaczył, oby tylko nie otworzył pokrywy, bo nie będę miał już gdzie uciec!”. I co się dzieje? Oczywiście nasz prześladowca otwiera klapę…
Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ pomimo braku świadomości, zawsze mamy zachowany jakiś stopień kontroli nad snem. Gdy pomyślimy o czymś prostym do wykonania, czymś w co nasz umysł bez problemu może uwierzyć – zaczyna się to dziać. Dlatego mówiąc: “Oby nie otworzył klapy” – klapa się otwiera. Wydajemy prostą komendę, a nasz umysł reaguje. Nieważne, że mówimy “nie” – nasz mózg nie rozumie zaprzeczeń. Gdy powiem: NIE myśl teraz o tym, że trzymasz rękę na myszce – zauważysz, że rzeczywiście to robisz. A przecież miałeś o tym NIE myśleć!
Dlaczego niektóre testy rzeczywistości (TR) mogą nie działać?
Poruszę jeszcze kwestię testów rzeczywistości, ponieważ mają związek z tym tematem. Myślę, że powodzenie danego testu zależy od poziomu kontroli nad snem. TR robimy, aby odzyskać świadomość, co nie zawsze wiąże się ze zwiększeniem kontroli.
Niektóre TR-y, ze względu na swoją złożoność mogą wymagać dużego stopnia kontroli, np. przenikanie przez ścianę może być trudniejsze niż podskok na 2 metry w górę. Twój umysł nie wie, jak to jest przenikać przez cegły i beton, ale wie jak to jest podskoczyć.
Dlatego jeśli jakiś TR nie działa u Ciebie we śnie – proponuję zmienić go na łatwiejszy. Zacznij od testu, który jak dotąd mnie nie zawiódł, czyli przeczytanie czegoś, odwrócenie się i przeczytanie tego ponownie. Litery zawsze się zmieniają. Jest to test, który wymaga prawie zerowego stopnia kontroli nad snem.
Czy można być w 100% świadomym i mieć 100% kontroli?
Nie.
Zauważ, że nawet, jeśli odbiór świata snu jest dla Ciebie czymś super rzeczywistym i wydaje Ci się, że masz 100% świadomości i kontroli, to tak naprawdę będzie to może 10%!
O co chodzi?
Nie możemy być świadomi wszystkiego, co się dzieje we śnie. Tak samo jak nie możemy być świadomi wszystkich informacji płynących z naszego fizycznego świata. W tym momencie np. oddychasz, rosną Ci włosy i słyszysz wentylator w komputerze. Nie jesteś wszystkiego świadomy i nie nad wszystkim masz kontrolę.
Identycznie jest we śnie. Podświadomość tworzy rzeczy w tle. Gdy chcesz wyobrazić sobie średniowieczny zamek, to chociaż Twoją intencją jest sam zamek, to pojawi się on w jakimś otoczeniu. Dookoła będzie np. las, fosa, rycerze itp. Ci wszyscy rycerze też będą coś robić, a ich ruchy nie będą przecież kontrolowane przez Ciebie. Podświadomość zawsze dorzuca swoje skojarzenia i tworzyć dla nas świat snu. Dlatego niemożliwe jest całkowite kontrolowanie tego, co dzieje się we śnie. A tak poza tym, to nawet dobrze. Nie musisz o wszystkim myśleć i możesz skupić się na doświadczaniu sennej rzeczywistości.
Jak widzisz nie trzeba wszystkiego kontrolować i być wszystkiego świadomym, aby czerpać ogromną satysfakcję ze świadomego śnienia. Najpierw zadbaj o to, aby nauczyć się odzyskiwać świadomość we śnie. Potem skup się na wyeliminowaniu ograniczeń, które istnieją tylko w Twojej głowie. Uwierz, że wszystko jest możliwe. Jeśli trzeba korzystaj z logiki, aby przekonać umysł do swoich racji. Dzięki temu zwiększy się Twoja kontrola, a tym samym radość z przeżywania sennych przygód.
Polecam także wypróbowanie Władcy Snu.
Artur Wójtowicz
Komentarze
Ja zawsze kiedy chcę coś zrobić to mówię sobię że sobię coś życzę. Jak w bajce wróżkowie chrzestni którą uwielbiałem jak byłem mały (w sumie nadal lubię)
Właśnie takiej notki szukałam, motywująca i wysokiej klasy, dzięki. Ja już nauczyłam się nieco kontroli ale i tak ciągle powracają te koszmary i strach, nie umiem pozbyć się ich do końca ale i tak jest już lepiej niż kiedyś ^^
Ja najczęściej odzyskuje świadomość w koszmarach w zwykłych snach mi to nie idzie. I nie mogę robić co chcę, jednak mogę zmienić parę rzeczy w toczącej się akcji. A najczęściej zdarza mi się tak jak we śnie z kimś walczę albo przed kimś uciekam. Wtedy zawsze zaczyna się rozmowa którą po obudzeniu pamiętam jak za mgłą.
ja nie trzymam ręki na myszce, czytałam i ręce miałam opuszczone :D
Cześć Artur, mam problem dotyczący kontroli.
Gdy uzyskuje świadomość, myślę sobie pójdę do sklepu i idę bo mam (chyba) kontrole jestem w tym sklepie i karze sprzedawczyni, żeby podeszła do mnie a ona nie słucha mnie i robi co innego i nagle ja chce podejść do niej, a jakimś cudem wychodzę z tego sklepu (nie kontroluje już nawet swojego ciała).
Lecz ciągle mam świadomość i myślę ciągle, że to jest sen.
Więc o co chodzi?
Mam problem wydaje mi się że można to tu napisać. Czasem podczas snu odzyskuje świadomość i mam kontrolę ale w każdym moim śnie widzę zza pleców (jak w grach) utrudnia mi to śnienie jak to zmienić? Żebym widział oczyma
HEH Ja też tak czasem mam.
Ogranicz sobie granie w gry komputerowe, ew. mogą być gry z widokiem z oczu ale najlepiej wychodzić gdzieś na spacery czy cuś.. Podobno to pomaga.
Panie i Panowie
Po pierwsze świadomy sen to może nie być sen. Kochani przyjaciele, śnijcie, nie bawcie się, bo ujrzycie za życia Zaświaty! Ja nie ostrzegam, ja proszę. Podobno byłem w poprzednim życiu szamanem, ale to nieważne. Tam gdzie ja byłem we śnie, tam było niewielu….oby… bo współczuję. Kiedyś przekroczyłeś ramy snu i dostałem ostatnie ostrzeżenie, ale i tak od ponad 20 lat tam jestem. Drodzy ludziska do tego trzeba mieć gigantyczną odwagę. Naprawdę!!! Ale jak ktoś się nie boi, to proszę o kontakt do mnie. Odpowiem. W końcu byłem szamanem…
Ja uzyskałem kontrole prze drogę dedukcji w moim pierwszym LD. Wyglądało to tak: “JEJ. Mi się to śni a skoro mi się to śni to znaczy że może stać się wszystko a wszystko dzieje się przez to że mój umysł tak chce a skoro to jest mój umysł to ja mu będę mówił co ma robić” Myślę że w kontroli snu przydaje się to iż w swiecie rzeczywistym trenujemy swój umysł poprzez wyobraźnię to znaczy: można sobie wyobrazić że stół się podnosi.
dobre :D
przyda się
Naprawdę świetny tekst :) Po prostu idealny
Bardzo fajny i przydatny artykuł.