Tym razem postanowiłem dodać coś zupełnie innego niż dotychczas. Będzie mniej czytania, za to więcej oglądania i humoru.
Zapraszam na mój ulubiony zbiór memów o snach. Jest się z czego pośmiać i nad czym po rozmyślać
Memy o snach
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
Artur Wójtowicz
Komentarze
To z kotem jest świetne :D
Kiedy nowe artykuły!?
Już jutro.
To super
Arturze.Mam pytanie ; czy gdy mamy świadomy sen, który trwa np. `10 czy 11 min..
Czy my jesteśmy “świadomi czasu?” czy wiemy jak np jesteśmy w sklepie pół godz..i wiemy jak czas mija , albo czy w śnie czujemy , że jest on krótki? Proszę o odpowiedz!
P.S a czy Tobie się udało?
Dziękuę bardzo!
Witam,
od zawsze bałam się tematyki świadomych snów – z głupiej jak teraz wiem i dziecinnej obawy przed tym, że nie będę się w stanie z nich wybudzić, dopóki w jakiś sposób samoistnie się w ostatnim czasie nie pojawiły. Udało mi się mieć 5 świadomych snów – chociaż udało to nie najlepsze określenie, bo stawało się to zawsze przypadkowo, przez jeden dość poważny problem, który bardzo utrudnia mi odzyskanie świadomości – moje sny są bardzo realistyczne. Tak było od zawsze, mają ugruntowany świat, fabułę, ciężko jest mi w nich znaleźć coś abstrakcyjnego i zawsze doskonale je pamiętam ze wszystkimi szczegółami. Dodatkowo normalnie działają lustra, zegary, książki, przez co wykonanie testu rzeczywistości jest praktycznie niemożliwe. Te przypadki kiedy sny świadome się pojawiły wyglądały tak, że po prostu nagle sama z siebie bez żadnych przesłanek stwierdzałam że mi się to śni – i wtedy zyskiwałam praktycznie nieograniczoną kontrolę, jeśli chodzi o kreowanie przestrzeni, ludzi itp, chociaż chwilami ciężko było utrzymać stabilność jeśli wymyśliłam coś bardzo niedorzecznego. Przekopuję teraz Internet, ale wszelkie techniki zdają się na mnie nie działać i myślę że głównym problemem jest ta nadrealistyczność właśnie. Czy jest jakiś sposób na uczynienie snów bardziej abstrakcyjnymi? Bo wydaje mi się, że to mogłoby pomóc. Wypowiedź trochę chaotyczna, ale mam nadzieję że mój problem jest zrozumiały :)
Nie sądzę aby uczynienie snów bardziej abstrakcyjnymi pomogłoby w odzyskiwaniu świadomości. Sama sobie stwarzasz problem, którego nie ma.
Moim zdaniem nierealistyczność twoich snów na pewno nie przeszkadza w świadomym śnieniu, odzyskanie świadomości nie zależy od tego jaki masz sen, czy latasz na miotle, czy czytasz książkę. Przez takie myślenie sama siebie blokujesz do osiągania świadomych snów. Na własnym przykładzie mogę Cię powiedzieć, że częściej odzyskuje świadomość w snach z dużą realnością snu, ścisłą fabułą, itp. a miałem ich bardzo dużo i niemal codziennie miewam kilka. Tak, że ten wspaniały świat jest jeszcze przed tobą do poznania, ważne jest tylko to abyś zawsze pamiętała, że wszystkie niepowodzenia pochodzą z twojego umysłu, nie bój się śnić to tylko świat w twojej głowie. Przyjęłaś, że sny realistyczne są problemem, a twoja podświadomość to tylko urzeczywistniła. Nie myśl, że jest to problem, a wręcz przeciwnie. I możesz mi wierzyć, na pewno się uda. :)
mam pytanie, czy podczas świadomego snu, możemy się dowiedzieć gdzie jest dana rzecz , którą np. zgubiliśmy, lub zwierzątko domowe? lub czy można zobaczyć przeszłość czy przyszłość, i czy jest to prawdą (tzn czy to się wydarzy)
Z góry dziękuję!
Istnieją przypadki potwierdzające, że jest to możliwe.
A źródła? Bo jak na razie są tą zwykłe spekulacje i przypuszczenia… Ja osobiście prosiłbym o naukowe dowody…
Pozdrawiam.
Mam pytanie, chciałabym wiedzieć jak kontrolować sny, nie kupując “Władca snu”
ponieważ mam 11 lat i nie chce aby rodzice się o tym dowiedzieli :( czy mogę się dowiedzieć w inny sposób?
Proszę o jak najszybszą odp.
Pozdrawiam.
Witam, sorry że pisze nie na ten temat ale mam pytanie.Co zrobi aby kontrolować sen?bo czasem jak się śni świadomie, nie można go kontrolować :/
Trochę na ten temat znajdziesz tutaj: https://swiadomesnienie.pl/swiadomosc-i-kontrola-to-nie-to-samo/
A ja mam takie pytanie. Czy jest jakaś technika, do której nie trzeba w nocy się budzić, i ewentualnie gdzie mógłbym się o niej więcej dowiedzieć?
Arturze, a tak z czystej ciekawości, gdzie ty mieszkasz? Tylko nie odpowiadaj mi, że w domu. Chodzi mi o miasto. I cz Sam Sobie zaprojektowałeś dom?
Na jednej z fotografii widać łapacz snów. Mam takie cacko w domu. Kupiłam je z kilka miesięcy temu i powiem, że od tamtej pory nie miałam żadnego koszmaru, w odróżnieniu do mojej matki, która również taki sobie kupiła. Sprzedawca rzeczywiście wydawał się mieć rysy Indianina, nie kupowałam tego byle gdzie ;). Jeżeli chodzi o pierwszą noc to od razu zaobserwowałam jak sen, który próbował zmienić się w koszmar, takowym się nie stał. Światło działało i takie tam a normalnie to by było nie do pomyślenia, natomiast mojej matce pierwszej nocy śnił się koszmar w którym to ganiał ją Indianin z toporkiem czy tam z czymś tam, próbujący ją zabić! Mocno to przeżyła.
Nie wiem, dlaczego na niektórych to działa a na innych nie, jednak powiem, ze kiedy ma się świadomy sen, to niestety nie ma już wpływu na sen. Mogą wydarzyć się rzeczy budzące dreszczyk grozy, jak trupy w workach foliowych, czy odcięte głowy ;). Ciekawe, czy ktoś jeszcze ma w domu łapacz snów i jak na niego działa :).
Aneta, odpowiedzieć na twoje pytanie, dlaczego na niektórych działają takie rzeczy, a na innych nie. Można odpowiedzieć bardzo krótko. Wszytko przez nas umysł, a dokładniej przez potęgę naszej podświadomości. Wiara, że coś nam pomoże sprawia, że tak się dzieję, ale działa to też w drugą stronę, jeżeli mamy jakieś wątpliwości co do skuteczności np: działania jakiegoś leku, bądź przypadku, który Ty opisujesz. to wtedy mamy skutek odwrotny. Sami siebie tylko ograniczamy. blokujemy swoją podświadomość strachem, różnego typu wątpliwościami, a nawet zawiścią do drugiej osoby bądź zazdrością. Życie to sen i tak jak we śnie ogranicza nas tylko nasz umysł.
Pozdrawiam i życzę wszystkich wesołych świąt.
Jak najbardziej to jest możliwe. Wiem o tym, że mój umysł tworzy mój świat i również słyszałam o stwierdzeniu, że nasze życie to sen, że to nasz umysł tworzy bariery i tym podobne ;) jednak jak tak się temu przyglądałam, to wydawało mi się, że moja matka bardziej wierzyła w cudowną moc tej rzeczy niż ja sama. Ja w sumie podchodziłam do tego w sposób doświadczalny. Bardziej byłam ciekawa, czy to zadziała czy nie, lecz bardzo możliwe, że nawet bez mojej własnej wiedzy zadziałała tu moja podświadomość. Być może nawet nie wiedziałam, że już od początku podświadomie mocno wierzyłam w działanie łapacza snów. Wiem jedynie tyle, że przez cały ten czas ta moja wiara w ten przedmiot stanowczo się umocniła ;) i w sumie dobrze się z tym czuję.
A tak na marginesie, to również życzę wszystkim wesołych świąt ;).
Czy za kurs można zapłacić za pomocą SMS? To dla mnie jest odpowiednie źródło płatności.
Niestety nie ma takiej możliwości, ponieważ wtedy kurs musiałby być nawet 2 razy droższy.
No to niezła kicha.
9 jest trochę straszna…mi ten obrazek przypomina paraliż senny.
I BŁAGAM O NOWE WPISY DOT. TECHNIK LD!
No to przejrzyj starsze artykuły <(")
Panie Arturze!
Mam pytanie dotyczące techniki WILD. Przepraszam, że piszę akurat pod tym artykułem, ale robię to tylko dlatego, ponieważ nie chcę pisać pytań pod artykułami z przed kilkunastu miesięcy. A więc do rzeczy. Stosując WILD’a budzę się po 4h snu. Co mam zrobić po obudzeniu? Mam jak najszybciej zasnąć? Poczytać książkę? Czy może odliczać co trzy od stu?
Za odpowiedź dziękuję z góry.
Masz rozbudzić umysł, ale nie ciało. Czytanie książki jest ok.
Dziękuję serdecznie.
Jeszcze jedno pytanie. Czy mogę wejść na komputer, by zapisać ewentualny sen? Zdecydowana większość snów, którą zapamiętuję są w ostatniej fazie REM. Tylko czasami zapamiętuję kilka snów. Gdy się budzę w nocy czasem zapamiętuję jakiś sen, ale nie zawsze.
Możesz, ale zwykle jest szybciej zapisywać sny w zeszycie, bo nie trzeba czekać aż komputer się włączy. W zeszycie jest też łatwiej dodawać ew. symbole i rysunki.
Ja mam laptopa, co wystarczy go otworzyć i tylko włączyć program. Program ten to taki komputerowy pamiętnik. Piszę tam datę, tytuł i dokładnie opisuję sen. Ten program jest na hasło, więc lepsze zabezpieczenie niż zeszyt. Bo niektóre sny są strasznie głupie… A poza tym piszę mi się o wiele szybciej. Swoją drogą twoje artykuły są nie zwykle ciekawe. Czy byś mógł jakby ,,odnowić” wygląd wizjonera, na taki jak tutaj (swiadomesnienie.pl). Czyli na przykład zrobić wyszukiwarkę słów i nie tylko.
Czasem gdy coś nam się nagle przypomni ze snu – to łatwiej jest otworzyć zeszyt niż włączać komputer. Ale wszystko to kwestia wygody i można to dostosować do własnych potrzeb.
PS. Planuję przerobienie tej strony i Wizjonera.
PPS. Dodałem dziś wyszukiwarkę na Wizjonerze.
Ja na co dzień odwiedzam te strony. Mem #16 to ja widziałem już dawno na Komixxach.
A pro po po Ty wchodzisz na takie strony Panie Arturze?
Raczej nie.
Ja bym tego nie nazwał memem, bo one są raczej grafikami krążącymi po internecie w mniej więcej takiej samej bądź przerobionej formie, jak na obrazku #16. Nie mniej materiałsam w sobie poprawia humor :)
Nie wiedziałem jak to nazwać, więc uznałem, że “mem” będzie najodpowiedniejszy.
Nie masz już pomysłów?
Mam :)