Czy we śnie można się czegoś nauczyć? Czy możemy w ten sposób doskonalić się i zwiększać swoje umiejętności? Przejdźmy do faktów.

ćwiczenie we śnieTak, we śnie można się uczyć! Jednak chodzi tutaj o naukę umiejętności i zdolności motorycznych związanych głównie z koordynacją ruchów. Uczenie się na pamięć formułek i czytanie książek od biologii nie wchodzi w grę. Więc jeśli chcesz się stać lepszym w jakiejkolwiek dziedzinie związanej z ruchem – możesz wykorzystać do tego świadomy sen. Dziś wytłumaczę Ci jak to możliwe.

Wizualizacja

Sportowcy już od dawna podczas treningów wykorzystują wizualizację. Tylko po co to robią? Co daje wyobrażanie sobie, że przebiega się linię mety jako pierwszy lub odtwarza w umyśle idealny sierpowy?

Badania wykazały, że w czasie wyobrażania sobie danej czynności, aktywują się dokładnie te same połączenia między neuronami w mózgu, co podczas prawdziwego działania. A to oznacza, że Twój mózg nie widzi różnicy między tym, czy coś sobie wyobrażasz, czy robisz to naprawdę. Dla niego jest to dokładnie to samo. A należy zauważyć, że wraz z powtarzaniem czegoś – połączenia w mózgu ulegają wzmocnieniu, a przez to dana czynności staje się łatwiejsza do wykonania. Pisałem trochę na ten temat w artykule: Jak wykorzystać siłę nawyku?

Skoro więc sama wyobraźnia pomaga w ćwiczeniu umiejętności – jak będzie to wyglądało w przypadku świadomego śnienia?

Przewaga świadomego snu nad wizualizacją

Nasza wyobraźnia ma pewne ograniczenia. Aby coś sobie dobrze zwizualizować, musimy włożyć w to trochę pracy. Konieczne jest duże skupianie i pobudzanie poszczególnych zmysłów. Musimy wyobrażać sobie, że coś słyszymy, coś widzimy i coś czujemy. I nawet gdy uda nam się to zrobić, zwykle nasze wyobrażenie nie będzie bardzo szczegółowe. Natomiast świat snów daje nam o wiele większe możliwości.

Świadomy sen jest znacznie dokładniejszy od wizualizacji. Wszystkie zmysły działają w jednym momencie. Docierają do nas informacje w postaci obrazu, dźwięku, dotyku – a nawet zapachu i smaku. Jesteśmy w 100% skupieni na danym doświadczeniu i odczuwamy wszystkie bodźce na raz. Nie musimy się przy tym wysilać. Nie musimy sobie wyobrażać danej sytuacji, bo już w niej jesteśmy. Dzięki temu możemy całkowicie skoncentrować się na danej czynności.

Podczas wizualizacji mogą nas rozpraszać różne rzeczy np. hałasy za oknem, przez co nie będziemy mogli się w pełni zanurzyć w wyobrażenia. Trudno jest też pobudzać kilka zmysłów na raz i odbierać z nich informacje. Ogólnie można uznać wizualizację za bardzo niestabilną w porównaniu do świadomych snów. Nawet jeśli ktoś ma bardzo dobrą wyobraźnię – nigdy nie osiągnie takiej precyzji i swobody jak podczas snu.

Mózg we śnie

Podobnie jak było z wyobraźnią – w czasie snu, nasze ciało też reaguje tak samo jak na jawie. Gdy tańczymy, biegamy, śpiewamy, występujemy przed publicznością itp. – mózg odbiera to tak, jakbyśmy naprawdę to robili. Odczuwamy prawdziwe emocje, przyśpiesza akcja serca, pocimy się itp. Reakcje fizjologiczne są identyczne jak w rzeczywistości. Impulsy nerwowe przekazywane przez mózg są dokładnie takie same jak podczas prawdziwych działań. Jedyną różnicę stanowi fakt, że podczas snu jesteśmy objęci paraliżem sennym i dlatego, pomimo sygnałów wysyłanych przez mózg do kończyn – nie poruszamy nimi. Gdybyśmy nie mieli w tym momencie paraliżu, wykonywalibyśmy czynności, które śnimy.

Badania przeprowadzone na kotach, potwierdziły, że impulsy wysyłane we śnie przez mózg są tak samo silne jak na jawie. Badane koty poddawano procesowi, który blokował u nich pojawianie się paraliżu sennego podczas fazy REM. W rezultacie zwierzęta zaczęły chodzić i zachowywać się jakby nie spały.

Ćwiczenie nowych umiejętności

Co ciekawe, możemy ćwiczyć nawet umiejętności, do których nasze ciało jeszcze nie jest przygotowane fizycznie. Tworzymy w ten sposób ścieżkę neuronową w mózgu, która będzie odpowiadała za daną czynność, gdy już wykonamy ją naprawdę. Możesz się dzięki temu uczyć zupełnie nowych umiejętności np. akrobacji!

Otrzymałem kiedyś maila od osoby, która robiła fikołka we śnie, a potem nauczyła się tego w rzeczywistości. Przypomnę – nasz mózg nie odróżnia tego, co dzieje sie we śnie i w realu. Dla niego to jest DOKŁADANIE to samo. Dlatego ćwicząc we śnie fikołka możesz się go naprawdę nauczyć. Tak samo będzie z saltem w tył i innymi akrobacjami, uderzeniami rakietą tenisową, rzutem do kosza i jazdą na nartach. Ogólnie wszystko co składa się z jakieś sekwencji ruchów – może być udoskonalone przez ćwiczenie tego we śnie.

Przygotowanie mentalne

Dzięki świadomym snom można się przygotować mentalnie do danego wydarzenia. Nawet jeśli jesteś dobrym sportowcem i jesteś super przygotowany fizycznie – to może się okazać, że gdy wyjdziesz na boisko lub ring, albo będziesz miał strzelić decydującego karnego – możesz sobie nie poradzić psychicznie. Czasem nawet najlepsi piłkarze właśnie w takich momentach nie dają rady. Nie potrafią opanować emocji, stresu i presji. W rezultacie nie trafiają w bramkę. Gdyby przeszli trening mentalny, gdyby strzelali setki razy we śnie tego karnego – mięliby o wiele większe szanse na powodzenie.

Jak widzisz, świadome sny niosą ze sobą wiele korzyści, jeśli chodzi o ćwiczenie umiejętności. Możesz nauczyć się przemówień publicznych, występów ulicznych lub zagadywania do ludzi. Jeśli wykorzystałeś kiedyś swoje sny w podobnym celu – napisz komentarz i podziel się swoją historią.

Artur Wójtowicz