Czy oglądałeś film Incepcja? No pewnie! Ale czy zwróciłeś uwagę na zasugerowaną tam technikę, która może zwiększyć ilość Twoich świadomych snów?
Warto rzucić na to okiem.
Co sądzisz o tej technice? Daj znać w komentarzu.
Artur Wójtowicz
Czy oglądałeś film Incepcja? No pewnie! Ale czy zwróciłeś uwagę na zasugerowaną tam technikę, która może zwiększyć ilość Twoich świadomych snów?
Warto rzucić na to okiem.
Co sądzisz o tej technice? Daj znać w komentarzu.
Artur Wójtowicz
Komentarze
Ja jestem świadomy również pomiędzy snami. Kiedy konczy się sen następuje wymazanie pamięci z poprzedniego snu . Po czym jest chwilowy czarny obraz i pojawia się obraz , po kilku sekundach następuje załadowanie pamięci . Pamięć jest z wczesniejszym wspomnieniem , ale tego nie było. To tylko pamięć do aktualnego snu. Dosyć ciekawy efekt, prawdopodonie po to, kiedy przyjdzie nam pomyśleć skąd się w danym miejscu wzięliśmy.Po zakonczeniu snu kasowana jest pamięć i po przebudzeniu ładowana jest z tego świata. Te wszystkie zabawy z ld, oobe i tak dalej ,dają możliwość dokopania się do naszej pamięci skąd się tu wzięliśmy. Wyobraźcie sobie że podczas snu ,macie świadomość że to sen. Ale jaka jest ciekawostka kiedy w tej tak zwanej realnej rzeczywistości odzyskamy tą wyższą świadomość.
A czy nie wystarczy TR?
CZESC ARTUR.
JAKAS GODZINE TEMU: LEZE W SZPITALU I ZACZYNAM LAPAC DEPRECHE. PO CHWILI PROBUJE PODNIESC SIE JAKIMS POZYTYWEM ZYCIA I PRZYCHODZI MI DO GLOWY ZEBY POCZYTAC I POPRACOWAC NAD SWIADOMOSCIA SNOW (INTERESUJE SIE TEMATEM OD PEWNEGO CZASU). WIEC ZARAZ PO TYM PRZYCHODZI MI NA MYSL POWYZSZA SCENA Z FILMU INCEPCJA. GOOGLAM: SWIADOME SNIENIE, ODPALAM INTUICYJNIE, CZWARTA OD GORY TWOJA STRONE I WIDZE TWOJ ARTYKUL O TECHNICE LD Z FILMU INCEPCJA. TO CIEKAWY ZNAK ZE CZAS POPRACOWAC Z SNAMI. DZIEKI ZA SWIETNA STRONE.
Arturze, Mam pytanie, czy metoda wywoływanie niedotlenienia mózgu (oczywiście takiego żebym nie zemdlał) i staranie się utrzymywania świadomości może także przyczynić się do powstawania LD?
Cóż, nie muszę nawet wywoływać niedotlenienia specjalnie, mam tak zawsze jak wstacje z siedzenia lub po przebudzeniu.
To zbyt ryzykowne, aby tak robić. Lepiej przetestować sprawdzone metody na LD i być cierpliwym.
Akurat chciałem Ci podziękować bo dziś doświadczyłem swojego pierwszego LD mimo że miałem dopiero 1 lekcje z mini kursu.
Co to tej “metody” to się pojawiało u mnie automatycznie, ale już się nie pojawia, bo zawsze starałem się utrzymać świadomość i zwyczajnie przestało :)
Jeszcze raz Wielkie dzięki Arturze, to wszystko dzięki tobie!!
Gratuluję pierwszego świadomego snu ! :D
Witam
Ostatnio zaobserwowałem bardzo dziwne działanie, które moim zdaniem ma wpływ na świadomy sen. Otóż chodzi mi tu o herbatę. Jestem tu początkujący i na pewno wiele rzeczy nie wiem, ale ostatnio wypiłem herbatę zaraz przed zaśnięciem (czytałem książkę wcześniej) i później obudziłem się. Ale obudziłem się we śnie, świadomy. Wykonałem kilka TR i rzeczywiście to był sen. Przypominam sobie, że kilka dni wcześniej też miałem ten przypadek. Nie zwracałem na to uwagi, bo nigdzie nie pisało, że herbata może LD pomóc wywołać lub nawet wzmocnić.
Nie mam LD codziennie. Jak mówiłem, jestem początkujący. Może to ktoś sprawdzić, bo nie jestem pewien czy herbata jest tak specyficzna, czy ja sam wymyślam? :)
Herbata zawiera kofeinę i działa pobudzająco podobnie jak kawa, tylko słabiej. Jest szansa, że mogła się przyczynić do Twojego LD.
Skoro herbata pomogła bo działa pobudzająco to czy kawa (albo inna kofeina np. cola) może pomóc jeszcze bardziej?
W wolny wieczór ogłądam incepcję.
Ja obejrzałem, specjalnie dlatego że mój mózg, czyta wszystko co się tam dzieje jako świadomy sen :D
(Podświadomość wtedy zaczyna działać nieco inaczej, ciężko to wytłumaczyć)
Czyli jednak z filmów też można się nauczyć :)
http://moc2.tumblr.com/post/59584170659/miales-taki-sen-matrix-sen-view-post
Arturze (lub ktokolwiek inny, kto ma wiedzę w tym zakresie).
Zależy mi na świadomym śnie, jednakże przeczytałam, że nie można się tylko na nim zatrzymać. To znaczy, że z czasem dojdzie do tego OOBE oraz inne stany, nawet wbrew naszej woli. Czy to prawda? Jeśli tak, to czy można temu jakoś zapobiec? Zależy mi tylko i wyłącznie na świadomym śnie, nie chcę żadnych OOBE oraz innych “zabaw”, mówię o tym od razu.
Będę bardzo, ale to bardzo, bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Podbijam pytanie!
Można się zatrzymać tylko na LD, tym bardziej, że OBE to też LD.
Owy sposób powinniśmy traktować jako rozbudowanie klasycznego testu rzeczywistości – innymi słowy, chwilę refleksji nad otoczeniem, którą zwieńczamy TRem. Gdybanie samo w sobie NIE zawsze doprowadzi nas do uświadomienia. W śnie płytkim pamięć jawy może być na tyle świeża, że uda nam się wychwycić nieprawidłowości w akcji snu. Im głębszy będzie nasz sen, tym bardziej sfałszowana pamięć. Wówczas zadawanie pytań, o jakich mowa, będzie ciągnąć za sobą nieprawdziwe skojarzenia i nie doprowadzi nas do prawdy, zrozumienia, że śnimy.
Arturze, co sądzisz o programie “twórczy sen” – to taki kurs z książki pameli weintraub i keith harary – “panować nad snem” – czy kiedykolwiek miałeś styczność z opisywanymi tam technikami? I czy ten kurs może być skuteczny, gdy się go przejdzie w całości?
Będę próbować bo chcę mieć więcej świadomych snów :)
A i dziękuję za nauczenie mnie świadomie śnić :)
To TR, i opiera się na tej samej zasadzie co każdy, poprawnie wykonany TR, wzrostu uważności i przeprowadzania TR aby wszedł w nawyk. Tyle, że ten TR jest bardzo marny. Sen jest zbudowany na fałszywych wspomnieniach. Próby przypominania sobie czegoś zwykle kończą się otrzymaniem fałszywych wspomnień. Tak będzie i w tym przypadku, otrzymamy fałszywe wspomnienia skąd tu dotarliśmy itd. A zdziwienie się po odkryciu że jesteśmy w saunie czy w innym niecodziennym miejscu, nastąpi tylko w płytkim śnie. Oczywiście TR może zadziałać, ale będzie nawalał.
Nie stosuję tego TR’a ale i tak zdążył mnie już zawieść.
“Świadomych snów nigdy za wiele” heh. No… mając LD przez całą noc zmęczymy się i to bardzo :) Incestus, Krzysztof, którego możliwe że pamiętasz, miał okres LD’ków przez całą noc no i…nie był pełen energii :D
Tak to jest, jak się nadużywa techniki farmakologicznej. :b
wg mnie jest to na tyle samo skuteczne to TR..
ale zawsze warto spróbować ;)
Niezła spostrzegawczość, Arturze. Jeśli ktoś by miał jakiekolwiek wątpliwości, to ta technika działa. Stosuję ją na co dzień od pewnego czasu, polecam połączyć ją z techniką ADA i z podobną do ADA, techniką mnichów tybetańskich opisaną kilka artykułów wcześniej. Prowadzą do dużej ilości LD. Tak jest przynajmniej w moim przypadku.
Z moich obserwacji wynika, że stosowanie tych technik ” na siłę” nic nie da. Starajcie się w ogóle nie starać sobie przypominać, że akurat w tym momencie macie wykonać tę technikę. Jeśli sobie nie przypomnicie jednego dnia trudno, w kolejnych bedzie lepiej. Z upływem czasu coraz częściej będziecie je wykonać, a jednocześnie nie przesadzając w drugą stronę. Po prostu wasz umysł musi sam sobie dostosować dawkę tych technik.
Taki jest mój złoty środek, być może ktoś z was odkryje inny, a może ma taki sam jak ja. :)