Znasz to (brak kontroli)? Bo ja aż za dobrze!

Miałem wiele świadomych snów, w których nie mogłem robić tego, czego chcę. Byłem załamany. Poświęcałem wiele miesięcy na naukę i gdy już pojawił się jakiś świadomy sen - to nawet nie potrafiłem zrobić głupiego salta... Chciałem zrezygnować. Bo po co się męczyć? Skoro i tak nie mogę kontrolować snu?

Inni też mają ten problem

"Miałem parę świadomych snów, ale nie dało mi to żadnej przyjemności, bo nie czułem się tak jakby sobą. Nie pamiętałem co miałem zrobić i w ogóle brak jakiejkolwiek kontroli. Strasznie mnie to frustruje..."

Dawid

Okazało się, że nie byłem sam. Wiele osób skarży się na zbyt niski lub nawet zerowy poziom kontroli nad snem. Dostawałem naprawdę wiele maili z pytaniami:

Takie problemy można mnożyć. Co gorsze występują one bardzo często. Ktoś nie może przywołać smoka, ktoś nie może zatrzymać czasu... Okazuje się, że:

Nie wystarczy, że wywołasz świadomy sen – musisz jeszcze umieć go kontrolować

99% ludzi sądzi, że świadomość we śnie oznacza od razu kontrolę nad nim. Niestety tak nie jest. W większości przypadków będziesz zmagał się z różnymi trudnościami. Sen może rządzić się własnymi zasadami, może być niewyraźny i niestabilny, a Ty niczym kartka papieru rzucona na wiatr, będziesz bezsilny. Dlatego, aby w pełni cieszyć się świadomymi snami musisz mieć kontrolę.

W końcu natrafiłem na wskazówkę, która wszystko zmieniła...

Następna strona >>